Do moździerza wsypać cynamon, dorzucić goździki, kardamon, kolendrę i anyż. Przyprawić pieprzem, majerankiem oraz solą. Rozetrzeć.
Jabłka pokroić na ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne. Przełożyć do zamykanego pojemnika. Dorzucić pokrojone w piórka cebule.
Skórę na filetach naciąć w kratkę. Mięso oprószyć z obu stron suchą marynatą. Trochę wsypać też do jabłek z cebulą, i ułożyć na nich kacze filety. Wymieszać. Przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin.
Zamarynowane mięso ułożyć skórą do dołu na zimnej patelni. Zwiększyć ogień i powoli wytopić tłuszcz. Gdy skórka się zrumieni, obsmażyć z drugiej strony.
Jabłka z cebulą przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu ułożyć kacze piersi – skórą do góry. Wstawić do piekarnika, rozgrzanego do 190 st. C i piec przez ok. 12 minut.
Po tym czasie mięso przełozyć na deskę, by odpoczęło. Przykryć folią. Po 2-3 minutach przysmażyć od strony skórki na mocno rozgrzanej, suchej patelni.
Na dno głębokiego talerza wlać trochę kompotu (ugotować z podanych składników). Nałożyć pokrojone na kawałki kacze piersi. Udekorowac śliwkami z kompotu oraz kolendrą.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Z polską piłką nigdy nie było tak dobrze! Nie dość, że jedziemy na Mistrzostwa...
Młodziutka wołowinka!
Pieczarki obrać i drobno pokroić. Cebulę posiekać w kostkę, zeszklić na maśle. Dodać ...
Wołowina z rusztu!
W wersji wegańskiej;-)