Na cielęcinie i włoszczyźnie ugotować rosół. Mięso i jarzyny wyjąć. Cielęcinę odstawić do wystudzenia, następnie pokroić w cienkie plastry. Warzywa można wykorzystać do zrobienia sałatki.
Młode buraki obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wrzucić do garnka, zalać rosołem i postawić na kuchence. Łodygi botwiny drobno pokroić, dodać do buraczków. Kilka liści zwinąć w tzw. cygaro, posiekać, dorzucić od garnka. Wymieszać i wszystko razem gotować przez chwilę. Przelać do miski. Posłodzić. Zakwasić octem jabłkowym. Odstawić do wystudzenia.
Do drugiej miski nałożyć maślankę, jogurt i śmietanę. Roztrzepać miotełką, po czym dodać wystudzoną botwinkę. Wymieszać. Dorzucić rzodkiewkę startą na grubych oczkach. Dodać marynowane buraczki – też starte na grubych oczkach. Czosnek zetrzeć na drobnej tarce – wprost do miski. Podobnie zrobić z kawałkiem imbiru. Przyprawić solą. Posiekać i dorzucić koperek oraz szczypiorek. Dobrze wymieszać i schłodzić w lodówce.
Na talerzu udekorować plastrami cielęciny, plasterkami marynowanego buraczka, liśćmi botwinki oraz koperkiem i plasterkami rzodkiewki. Posypać drobno pokrojonym jajkiem – ugotowanym na twardo.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Tym razem Ewa zaprasza na odcinek… warszawski! Na pierwsze danie...
Znakomity probiotyk i świetna baza do zupy;-)
Do sałatek i makaronu;-)
Smażone w cieście;-)
Lodowa w wybuchowym towarzystwie;-)