Masło roztopić. Mleko podgrzać. Wkruszyć drożdże. Posłodzić i odstawić na kilkanaście minut.
Żółtka oddzielić od białek. Przełożyć do miski. Dodać cukier i utrzeć (białka można zamrozić). Wsypać mąkę. Wlać masło (trochę zostawić do posmarowania) oraz mleko z drożdżami. Wyrobić rękoma.
Gdy ciasto zacznie odchodzić od miski i od dłoni uperfumować skórką otartą z cytryny. Dodać namoczone rodzynki i jeszcze raz zarobić. Porwać na mniejsze kawałki. Utoczyć kule i ułożyć w natłuszczonej masłem foremce keksowej. Wierzch posmarować resztą masła, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ½ godziny.
Piec przez 50 minut w temp. 180 st. C.
Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Jak myślicie – czy mając kilka prostych składników, takich jak serwatka,...
Masło, cukier i mleko zagotować i ostudzić...
Biszkopt z galaretką i bananem;-)
Najlepszy w całym Cesarstwie był ponoć w restauracji dworcowej prowadzonej przez rodziców Billy Wildera w Suchej koło Żywca;-)
Na bazie serka homogenizowanego;-)