Mięso natrzeć solą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Doprawić świeżo zmielonym pieprzem. Natrzeć musztardą. Włożyć do garnka, zalać winem i sosem sojowym (garnek powinien być niewiele większy od szynki, bowiem mięso musi być całe zanurzone w marynacie). Schować do lodówki na co najmniej kilkanaście godzin, a jeszcze lepiej na 1-2 dni.
Do garnka z grubym dnem wsypać trociny, przykryć specjalną kratką przeznaczoną do domowego wędzenia lub folią aluminiową ponakłuwaną widelcem. Mięso osuszyć papierowym ręcznikiem, włożyć do garnka z trocinami, przykryć, uwędzić (około 45 minut). Następnie ugotować do miękkości (około 1 1/2 godziny).
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Szynka świąteczna, carpaccio z buraczków i babka cud. Tuż przed Niedzielą...
Z kociołka;-)
Inspirowany wrocławską knyszą...
Bez zawijania...
W miejsce schabu - mortadela lub ser... Do tego jajo i mamy PRL!