Mięso umyć i wyczyścić. W misce wymieszać oliwę z musztardą i sosem sojowym. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Piersi pokryć marynatą. Odstawić do lodówki na ok. 30 minut (najlepiej w naczyniu próżniowym, w którym mięso szybciej się zamarynuje). Następnie upiec na grillu lub patelni grillowej.
Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w cienkie plasterki (o grubości ok. 2 mm), po czym posiekać w bardzo drobne słomki (na zapałkę). Pokrojone ziemniaki umieścić na sicie i płukać tak długo, aż woda będzie czysta – dzięki temu po usmażeniu koszyczki będą chrupiące. Odcisnąć, przełożyć na deskę i dobrze osuszyć ręcznikami papierowymi. Oprószyć mąką i wymieszać.
W rondelku rozgrzać olej. Wziąć 2 metalowe sitka (niezbyt duże, np. do przesiewania cukru pudru lub mąki). Jedno sitko wyłożyć ziemniakami – spód i boki. Docisnąć drugim sitkiem i zanurzyć w oleju. Usmażyć na złoty kolor. Gotowe gniazda wyjąć z sitka i osączyć z nadmiaru tłuszczu (jeśli nie chcą wyjść, delikatnie podważyć nożem).
W głębokim tłuszczu można też usmażyć ziemniaczany chrust – na rozgrzany olej kłaść łyżką wiązkę ziemniaków, po chwili przewrócić i odcedzić. Posolić po upieczeniu, tuż przed podaniem.
Kurki oczyścić z piasku i resztek ściółki leśnej (najlepiej za pomocą pędzelka). Na patelni rozgrzać masło. Wrzucić szalotki pokrojone w talarki, podsmażyć. Dodać grzyby, posolić. Smażyć jeszcze przez chwilę. Zalać śmietaną i dusić, aż sos zgęstnieje a grzyby będą miękkie. Na samym końcu dodać świeży, posiekany cząber. Można przyprawić pieprzem.
Na talerzu ułożyć ziemniaczane koszyczki. Do środka dać pokrojone pomidorki koktajlowe i listki cząbru (zamiast cząbru może być bazylia lub pietruszka). Obok położyć upieczoną pierś z kurczaka i sos kurkowy.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Tym razem Ewa postanowiła zaszaleć z poczciwym ziemniakiem. Nie zrobi jednak...
Z rusztu na ostro!
Dla miłośników kuchni orientalnej;-) W sam raz na złą pogodę...
Na bloku soli himalajskiej...
Znamy je jako "dewolaje"...