Mięso umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć solą, pieprzem i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Gałązki rozmarynu lekko nagnieść tępą stroną noża, obłożyć nimi mięso i szczelnie zawinąć w folię spożywczą (można użyć suszonego rozmarynu). Zostawić w lodówce na kilka godzin.
Na patelnię wlać łyżkę oleju (np. ryżowego) i obsmażyć pierś indyczą ze wszystkich stron. Przełożyć do naczynia żaroodpornego i obłożyć plastrami boczku. Podlać winem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na około półtorej godziny.
Po upieczeniu mięso wyjąć na deskę, a sos przelać na patelnię. Dodać zimne masło i energicznie wymieszać trzepaczką - do uzyskania emulsji. Sos można też zagęścić łyżką mąki - zamiast masła.
Indycza pierś pysznie smakuje na ciepło - z sosem, jak i na zimno - jako wędlina do chleba. Ale na koniec jedna uwaga: tak do picia, jak i do gotowania trzeba używać dobrego trunku. To jego smak determinuje kulinarny sukces!
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Indyk w rozmarynie, tort komunijny. Ewa Wachowicz zrobi indycze filety...
Wigilijna klasyka;-)
Pokrojoną cebulę zeszklić na mocno rozgrzanym maśle. Dorzucić...
Ziemniaki ugotować w osolonym wrzątku. Odcedzić. Ugnieść...
Kataloński gulasz z dużymi kawałkami cielęciny...