Piekarnik rozgrzać do 220-250 st. C.
W miseczce wymieszać paprykę, imbir, puder z suszonych grzybów i olej z pestek winogron. W drugiej miseczce połączyć powidła i musztardę.
Oczyszczoną polędwiczkę posmarować pierwszą marynatą. Przyprawić solą i pieprzem. Zawinąć w plastry boczku i obsmażyć na mocno rozgrzanym maśle.
Przełożyć do naczynia do zapiekania i posmarować drugą marynatą. Na patelnię wlać trochę wina, dodać zimne masło, wymieszać i przelać do foremki.
Temperaturę w piekarniku zmniejszyć do 180 st. C i wstawić polędwiczki. Piec przez 12 minut.
Ziemniaki ugotować. Odcedzić i przecisnąć przez praskę. Przetrzeć przez sito. Dodać zimne masło, gałkę muszkatołową i puder z grzybów. Wymieszać.
Polędwiczki pokroić w plastry. Ułożyć na talerzu. Podawać z purée.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Kolejny odcinek autorskiego programu Ewy będzie niezwykły, bo… jubileuszowy!...
Na orientalną nutę...
Prażonka na żywym ogniu;-)
Kaszankę włożyć do jednorazowej podłużnej foremki z folii aluminiowej, dodać oczyszcz ...
Szybki sposób na wiosenny obiad;-)