Tym razem Ewa Wachowicz ugotuje na parze solę, którą poda z salsą pomidorową. Na deser kawowe ptasie mleczko. "Salsus oznacza po łacinie "osolony", "przyprawiony". Salsy, czyli sosy, doskonale urozmaicają proste potrawy, nadając im świeżości i pikanterii" - wyjaśnia pani Ewa, która w swej kuchni bardzo często przyrządza ostrą salsę z pomidorów i chili. "Pikantny sos jest doskonały nie tylko do ryby, ale też do mięsa. Kto chce, może do takiego zestawu dodać ziemniaczane puree, ja jednak staram się nie łączyć węglowodanów z białkami, więc zajadam się gotowaną solą z dużą ilością salsy.". Po obiedzie gospodyni magazynu kulinarnego "Ewa gotuje" poleca ptasie mleczko, które wyjątkowy smak i aromat zawdzięcza mocnej kawie.
Mleko i śmietanę połączyć, zagotować na małym ogniu. Czekoladę rozpuścić (najlepiej w ...
Pomidory naciąć na czubku, włożyć na chwilę do wrzątku, po czym obrać ze skórki. Prze ...
