Polędwiczki umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Oprószyć solą i pieprzem. Majeranek i tymianek wymieszać ze sobą i przyprawić nimi mięso.
Musztardę przełożyć do miski i dolać miód, wymieszać. W zależności od rodzaju użytej musztardy otrzymamy różne potrawy. Jeśli bardziej lubimy mięso na słodką nutę, to można dodać krem z gorczycy z miodem. Jeżeli chcemy zaostrzyć smak, użyjmy musztardy Dijon (można też pomieszać je ze sobą). Przyprawione polędwiczki posmarować musztardową marynatą, przełożyć do miski i włożyć do lodówki na co najmniej 2 godziny (mięso można zamarynować dzień wcześniej).
Na patelni rozgrzać tłuszcz i obsmażyć mięso ze wszystkich stron. Podlać miodem pitnym i dusić pod przykryciem do miękkości.
Polędwiczki wyjąć (trzymać je w cieple!) a na patelnię wlać śmietanę. Na dużym ogniu odparować do momentu, aż sos się zagęści. Pod koniec dodać łyżkę musztardy (w trakcie długiego gotowania traci na smaku i ostrości).
Polędwiczki pokroić na plastry i polać sosem - idealnie smakują z kopytkami. Można też z powrotem włożyć mięso do sosu, by się podgrzało.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Polędwiczki wieprzowe po staropolsku, blok czekoladowy z bakaliami. Ewa...
Z rusztu na ostro!
Wstążki z cukinii w klasycznym sosie z pomidorów.
Z kaszą i ćwikłą;-)
Mięso umyć, osuszyć, pokroić w plastry o grubości około 1 cm. Rozbić z obu stron, nat ...