Polędwiczki lekko posolić, obsmażyć na maśle na dość ostrym ogniu. Miód rozetrzeć z 1/4 szklanki wina, imbirem, cienko startą skórką pomarańczową, wyciśniętym czosnkiem i świeżo zmielonym pieprzem. Miodową marynatą natrzeć polędwiczki i włożyć do żaroodpornego naczynia - natłuszczonego olejem (np. arachidowym).
Na patelnię, na której obsmażane było mięso, wlać resztę wina, lekko podgrzać, po czym polać nim polędwiczki.
Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 230 st. C. Podczas pieczenia polędwiczki obracać od czasu do czasu i polewać sosem. Piec do miękkości.
Kaszę przesmażyć na oliwie. Zalać wodą (2 palce nad poziomem kaszy), posolić i ugotować (ok. 10 minut).
Polędwiczki podać z kaszą gryczaną (polaną sosem spod mięsa) i filetami z pomarańczy. Dekorować natką pietruszki.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Kuchnia fusion, czyli polędwiczki w pikantnym sosie imbirowym. Na deser...
Zapiekanka ziemniaczana ze szprotkami...
Żółtka wybić do miski. Dodać olej arachidowy oraz jasny i ciemny sos sojowy...
Włoski klasyk w sezonowej odsłonie;-)
Klasyczny eintopf, który przypadnie do gustu miłośnikom ostrych potraw.