Wodę zagotować z masłem, cukrem i solą. Zmniejszyć płomień do minimum, dodać mąkę i energicznie mieszać łyżką, aż zrobi się jednolita szklista masa (5-7 minut). Ciasto przełożyć do miksera. Jak lekko przestygnie, cały czas miksując wbijać po 1 jajku.
Ciasto podzielić na 2 części. Wyłożyć na 2 blaszki (najlepiej bez jednego rantu, wysmarowane masłem i wysypane mąką). Piec w temperaturze 180 st. C. Jak się upiecze i zezłoci, zmniejszyć temperaturę do ok. 100 st. C i wysuszyć przy uchylonych drzwiczkach.
1/3 szklanki mleka odlać. Jajka i żółtko roztrzepać, dodać budyń, cukier waniliowy i 1/3 szklanki zimnego mleka. Pozostałe mleko zagotować, do wrzątku wlać mleko z budyniem i jeszcze raz zagotować. Masło utrzeć z cukrem pudrem. Jak zbieleje, dodawać po łyżce wystudzonego budyniu. Dolać sok z cytryny i spirytus.
Na pofałdowane ciasto wyłożyć masę budyniową, przykryć drugim plackiem Karpatami do góry. Posypać cukrem pudrem.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
"W kuchniach Dalekiego Wschodu mleczko kokosowe używane jest do wielu potraw...
Banany obrać, położyć na talerzu, delikatnie pokroić na plastry. Kiwi obrać, pokroić ...
Receptura sprzed lat, ale w nowej odsłonie...
Z powidłami lub dżemem;-)
Z gruszką...