Trzeci, wrześniowy weekend Ewa również spędzi nad Bałtykiem! Tym razem zawita do portu rybackiego. To miejsce jest doskonale znane nie tylko mieszkańcom miasta, ale także wszystkim wczasowiczom i kuracjuszom, którzy przed powrotem do domu zaopatrują się w świeżą rybkę. Można ją kupić w sklepiku, ale można też nabyć prosto z kutra. Po powrocie do kuchni ugotuje żurek na wywarze rybnym. Na danie główne poda kacze udka pieczone na soli. Z kolei na deser będą jagodzianki, czyli drożdżówki z borówkami – przysmak, który niezmiennie kojarzy się z polską plażą.
Zupa rybna nieco inaczej...
Wyjątkowo chrupiąca!
Przebój polskiej plaży;-)