Ponieważ kuchnia włoska od wielu lat cieszy się niezmiennym powodzeniem, i to zarówno wśród rodzimych restauratorów, jak i w polskich domach, Ewa postanowiła sięgnąć po receptury ze słonecznej Italii. Zacznie trochę nietypowo, bo choć cukinia ma włoski rodowód, to frytki, które z niej powstaną, wywodzą się z Belgii. Po warzywnej przystawce, podanej z sosem bazyliowym, przyjdzie pora na włoski makaron z typowo polskimi składnikami – piersią kaczki oraz borowikami w śmietanie. Na deser będzie włoska klasyka – piernik toskański, który można zrobić z myślą o nadchodzących świętach, bowiem doskonale smakuje nawet po 2-3 tygodniach od upieczenia.
Belgijski przysmak z włoskiego warzywa;-)
Włoska pasta z polskimi dodatkami...
Przysmak z okolic Sieny;-)