Gdy na dworze plucha, marzymy o ciepłych krajach i rajskich plażach. I choć marzenia warto realizować, to zazwyczaj nie udaje się nam polecieć na egzotyczną wyspę… Zostajemy w domu, a zamiast klapek, sięgamy po kalosze. Ale i w naszym klimacie da się jakoś żyć, bowiem jesienną szarugę można znieść sięgając chociażby po cytrusy czy inne owoce, które pochodzą z tropików. Jak w ciekawy sposób je wykorzystać – zobaczymy w kolejnym odcinku „Ewa gotuje”. Pierwszą potrawą będą śledzie w oleju lnianym, z sokiem i skórką cytrynową – doskonałe zarówno na co dzień, jak i na święta (z powodzeniem mogą być przystawką na wigilijnym stole). Na danie główne Ewa poda pikantne udka z kurczaka w sosie curry na bazie mleczka kokosowego, z pomidorami, ananasem i papryczką chili. Z kolei na deser będzie zaskakujące ciasto ryżowe o smaku pomarańczowym.
Idealna przystawka na wigilijny stół! Świętą tuż tuż...
Dla miłośników kuchni orientalnej;-) W sam raz na złą pogodę...
Deserowa wariacja na temat risotto...