Można odnieść wrażenie, że grillowanie stało się naszą „dyscypliną narodową”. Grillują wszyscy, niezależnie od tego, czy są właścicielami gigantycznego ogrodu, czy rozstawiają przenośny, jednorazowy ruszt na plaży lub na trawniku w środku dużego blokowiska. Również Ewa Wachowicz jestem fanką imprez przy ruszcie. Opracowała nawet własną „technikę” rozpalania paleniska. Jeśli nie ma czasu, używa gotowego węgla drzewnego lub brykietu. Stara się jednak sama przygotować paliwo. Odpowiedni wcześniej wrzuca do grilla kawałki drewna. Rozpala i czeka, aż powstanie wystarczająca ilość żaru. Tak też będzie w kolejnym odcinku „Ewa gotuje” – autorka programu zacznie od przygotowania rusztu. Następnie zaprosi widzów do kuchni, gdzie przyrządzi zielone smoothie na bazie szpinaku. Po witaminowej bombie zrobi szaszłyki z mielonej piersi indyczej, które wylądują na rozgrzanym ruszcie. Pieczyste poda z błyskawiczną sałatką z truskawek i szpinaku. Na deser będzie tort bezowy z bitą śmietaną, truskawkami, borówkami i gorzką czekoladą, a cukiernicze umiejętności Ewy ponownie oceni Maryla Rodowicz.
Szpinak umyć i osuszyć. Rozrzucić...
Siemię lniane wsypać do miksera...
Mięso przepuścić przez maszynkę – do miski...
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli...