Antrykot podzielić na 4 grube plastry. Do miseczki wsypać sól, chili, paprykę i pieprz cayenne. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Wymieszać i taką suchą marynatą dobrze natrzeć mięso. Przełożyć do pojemnika, zamknąć i włożyć do lodówki (dobrze, by antrykot marynował się co najmniej przez jeden dzień).
Do kubeczka nałożyć musztardę, przecisnąć ząbek czosnku, dolać sos sojowy, sok z cytryny, tabasco i miód. Wymieszać. Jeśli winegret nie jest wystarczająco pikantny i słony, można dodać jeszcze trochę soli i świeżo zmielonego pieprzu. Małym strumieniem wlać oliwę – ciągle mieszając, by powstał gładki sos. Winegret powinien być odrobinę za słony, za kwaśny i za słodki. Wtedy na sałacie będzie smakował idealnie.
Pokrojone pomidorki, cebulę w półplasterkach i paprykę pokrojoną w dużą kostkę ułożyć na liściach sałaty i posypać pestkami dyni, uprażonymi na suchej patelni. Sosem polać sałatę tuż przed podaniem, bo inaczej zwiędnie i przestanie być krucha.
Mięso szybko opiec na mocno rozgrzanym ruszcie, przełożyć do wędzarni lub przykryć (świetnie nadają się kuliste grille z pokrywą). Poczekać kilka minut, by mięso doszło. Podawać w całości lub pokrojone w plastry.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Majowa aura sprzyja imprezowaniu na świeżym powietrzu. Dlatego dziś Ewa...
Podane z ziemniakami confit...
Doprawione szafranem!
Schroniskowy klasyk, ale z białą kiełbasą!
(ilość składników zależy od wielkości kociołka, poniższe gramatury wystarczają do zap ...