Polska jagnięcina wraca do łask! Do tej pory jej zalety znali przede wszystkim smakosze zagraniczni, lecz od jakiegoś czasu chętnie sięgają po nią rodzimi restauratorzy i szefowie kuchni. A że jest coraz więcej miejsc, gdzie można kupić świeżą, a nie mrożoną, młodą baraninę – w dodatku bez wcześniejszego zamawiania, to coraz częściej gości w naszym menu. Nic więc dziwnego, że po jagnięcinę postanowiła sięgnąć również Ewa. Na młodej baraninie ugotuje rosół – co ciekawe „doprawiony” jabłkiem, a zupę poda z gotowanymi ziemniakami. Na danie główne będzie kolejna polska specjalność – wątróbka gęsia z jabłkami w karmelu. Natomiast na deser upiecze szarlotkę. Jak więc widać wspólnym mianownikiem wszystkich potraw będą jabłka.
Rosół nieco inaczej, bo na... jagnięcinie!
Po prostu wątróbka - tym razem gęsia...
Kruche z rubinolą;-)