Ewa uwielbia lokalne produkty i regionalną kuchnię. Dlatego, za każdym razem gdy jest pod Babią Górą, sięga po coś, co powstaje na miejscu – w Zawoi. Tym razem kupi górskie serki – prosto z bacówki. Oscypki trafią na ruszt, a po upieczeniu zostaną podane w towarzystwie domowej konfitury zrobionej z lekko przemrożonej, świeżej żurawiny. Na danie główne będą mini zapiekanki warzywne. Z kolei na deser Ewa zrobi wyśmienity sernik na zimno – na ciasteczkowym spodzie, z masą na bazie twarogu i pulpy z mango. Całość przyozdobi bita śmietana i miąższ z marakui.
Znakomity dodatek do mięs i serów...
Prosto z rusztu;-)
Przysmak dla wegetarian!
Na zimno...