
Ziarna słonecznika wsypać na patelnię. Uprażyć. Dodać masło. Wlać miód. Wymieszać. Wsypać cukier waniliowy, posiekane orzechy, trochę żurawiny, rodzynków i wiśni oraz wiórki kokosowe. Wymieszać, zdjąć z kuchenki i wsypać płatki. Jeszcze raz dokładnie wymieszać.
Gotową masę przełożyć na półmisek lub płaski talerz, wyłożony pergaminem lub folią spożywczą. Ubić i docisnąć (można użyć małego wałka). Zostawić do wystudzenia.
Nad gorącą kąpielą wodną rozpuścić czekoladę. Udekorować wystudzoną masę. Gdy czekolada zastygnie, pokroić na kawałki.
PRZEPIS POCHODZI Z PROGRAMU:
Są tacy, którzy na rowerze jeżdżą przez cały rok. Ewa Wachowicz woli jednak,...
Na deser lub słodki obiad;-)
Nie zawsze muszą być rodzynki...
Andruty przełożyć gotowym kremem czekoladowo-orzechowym. Wcześniej wstawić słoik do m ...
Można je podpiec na ruszcie.. A co!