/ Felietony i wywiady / Wigilia ostatniej szansy ...

22 grudnia 2012

Praca po godzinach, przedłużona podróż, długie kolejki. To wszystko może stać się powodem do tego, aby nie zdążyć na czas przygotować wigilijną kolację. Jednak nic straconego - Ewa Wachowicz, znana autorka książek i programów kulinarnych radzi, jak to zrobić, by wigilia się udała

Przepisy, które dla Państwa przygotowaliśmy razem z panią Ewą, pozwolą dosłownie w godzinę przygotować smaczną kolację wigilijną, a potrzebne produkty znajdziemy w każdym osiedlowym sklepie, czy markecie. Zdążymy nawet przyrządzić karpia, bez którego niektórzy nie wyobrażają sobie tradycyjnych świąt.

– Przyrządzenie przedstawionych potraw nie wymaga dużej wiedzy kulinarnej czy specjalnego wysiłku, dania będą wybornie smakowały podczas kolacji wigilijnej – tłumaczy Ewa Wachowicz. Poniżej prezentujemy kilka przepisów, które na pewno Państwu przypadną do gustu.

– Skorzystam, bo w pracy jestem do wieczora, a mąż nie potrafi gotować – mówi Anna Marchlewska (28 l.) z Ostródy (woj. warmińsko mazurskie), która w wigilię pracuje sprzedając choinki. – Pewnie będzie smacznie i miło.

Pozostaje nam życzyć smacznego oraz zdrowych i wesołych świąt.

 

Pierogi z kaszą gryczaną

Składniki: 40 dag maki, 1 szklanka cieplej wody, 1 jajko.

Farsz: 20 dag ugotowanej kaszy gryczanej, 25 dag białego sera, 1 jajko, 1 cebula, 1 łyżka świeżej mięty, masło do smażenia, sól, pieprz.

Na patelni przysmażyć na maśle drobno posiekaną cebulę. W misce rozdrobić pałką biały ser i dodać ze złoconą cebulę. Wymieszać, po czym dorzucić wcześniej ugotowaną kaszę gryczaną. Wmalej miseczce rozmieszać widelcem jajko dodać do farsz. Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Wszystko dokładnie wymieszać. Na stolnice wysypać mąkę, zrobić na środku dołek i wlać do niego gorącą wodę. Nożem mąkę delikatnie zagarnąć do środka, żeby zaparzyć ciasto, po tym będzie miękkie i będzie się dobrze kleiło. Gdy na stolnicy powstaną „kluski”, znowu zrobić dołeczek i wbić wen jajko. Delikatnie nożem połączyć wszystko i wyrobić ciasto. Podsypując mąką rozwałkować ciasto na grubośc 3-4 mm. Po tym szklanką wykroić krążki, nałożyć farsz i lepić zgrabne pierożki, które gotujemy w osolonym wrzątku. Gdy pierogi wypłyną na wierzch, przez minutę jeszcze trzymać na ogniu, a po tym zahartować w zimnej wodzie i odcedzić na sicie. Podawać na podsmażonej na maśle cebulce.

Kapusta z grzybami (w szybkowarze)

Składniki: 1 kg kiszonej kapusty, 100g suszonych grzybów, 3 liście laurowe, 1 łyżka ziela angielskiego.

Grzyby wcześniej przed gotowaniem namoczyć w wodzie. Kapustę kiszoną odcedzić, przesiekać i włożyć do szybkowaru. Dodać grzyby i liście laurowe i ziele angielskie, wszystko zalać woda spod grzybów. Gotować 15 minut.

Barszcz wigilijny

Składniki: 100 g suszonych grzybów, włoszczyzna jak do rosołu (bez kapusty), 2 liście laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego, 5 ziaren pieprzu, 1-2 ząbki czosnku, natka pietruszki (może być suszona), zakwas z buraków, cukier, sól, 1/2 cytryny.

Przygotować wywar z suszonych grzybów i warzyw (grzyby uprzednio namoczyć w wodzie). Doprawić liśćmi laurowymi, zielem i pieprzem. Ugotować i przecedzić. Czosnek przecisnąć przez praskę na gazę, wcisnąć sok do sklarowanego wywaru. Dodać zakiszony barszcz. Wszystko dosmaczyć solą, cukrem i na końcu sokiem z cytryny, tak aby zupa wyszła słodko-kwaśna. Podgrzać ale nie dopuścić do wrzenia, bo straci kolor. Podawać z pierożkami, albo natką pietruszki.

Karp na chrupko

Składniki: 1 lub 2 karpie, mąka, oliwa i masło do smażenia, cebula do przełożenia ryby.

Sprawionego karpia podzielić na dzwonka. Włożyć do miski, przełożyć cebulą i odstawić w chłodne miejsce. Przed kolacją wigilijną, rybę wyjąć z cebuli, posolić i usmażyć na oliwie z dodatkiem masła i obu
stron.

Kasza z grzybami

Składniki: 1/2 kg kaszy jęczmiennej, 10-15 dag suszonych grzybów, 3 łyżki masła, sól.

Grzyby zalać wrzątkiem i odstawić. Kiedy zrobią się miękkie, wyłowić i włożyć do kaszy. Delikatnie zlać wodę spod grzybów (tak aby cały osad pozostał w garnku) i zalać nią kaszę. Dodać masło. Uzupełnić wodą do poziomu ok 2 cm ponad kaszę. Posolić do smaku i gotować na małym ogniu, aż kasza wchłonie cały płyn. Przez cały czasuważać żeby kasza nam się nie przypaliła. W razie potrzeby dolać wody. Podawać z wiórkami chłodnego ciasta.

Źródło: Fakt.

Wróć do listy felietonów